maslo
mleko skondensowane, mleko zwykłe, jeśli wiórki są grubo zmielone,
wiorki kokosowe
na 250g wiórków potrzebne będzie ok 200ml mleka skondensowanego i 50g masła.
roztapiamy maslo, wsypujemy wiórki
smażymy razem, a raczej saute bo wiórki nie powinny zmienić koloru, ciągle mieszając, jakieś 5 minut na malutkim ogniu.
*jeśli nasze wiórki są grube i twardawe, dodajemy pół szklanki mleka, i ciągle mieszając, gotujemy je, aż zmiękną. jeśli zajdzie potrzeba, tj jeśli mleko się wchłonie, a wiórki nadal będą twarde, znowu dolewamy trochę mleka. i do skutku- trochę tak jak z risotto i bulionem :)*
dodajemy mleko skondensowane, mieszamy, i dalej grzejemy na tym malutkim ogniu, aż wiórki 'wchłoną' mleko. zajmie to jakieś 3, 4 minuty. w razie potrzeby, dosładzamy.
wykładamy masę na płaski talerz, i można wcinać na ciepło
można też poczekać aż wystygnie, i pokroić w romby
można zamrozić. wyjąć w czasie nagłej potrzeby- nieoczekiwani goście, PMS, a zresztą, nie potrzebujemy wymówek żeby się najeść słodkiego, prawda?
2 komentarze:
Oooooooo, chcem! Zrobiem (jak maz wyjedzie, bedzie jak znalazl)
Brzmi smacznie ;]
Prześlij komentarz